Ślepy czarny gej albinos żołnierz strzelający z granatnika w jednym...naprawdę większego absurdu nie widziałem. Potem tylko jeszcze gorzej. Tylu bohaterskich zgonów na sekundę nie ma w żadnym innym filmie.
1 sezon był świetny ale to co zrobiło z 2 to jest grzech.
Gdzie są Spartanie? Gdzie kombinezony?
Dziecko murzyna i białej jest pod cudowna opieka kochających lesbijek.
Naprawdę? To jest HALO?
jest kilka wad, z drugiej gdyby dali "fabułę" napierdzielanki to tez by narzekali, że jest płytkie jak gra, więc...
Nie zgodzę się. W 1 sezonie było mało typowej nawalanki a oglądało się świetnie. Był konkret. 2 sezon (poza 1 odcinkiem) to równia pochyła w przepaść. To nie ma być serial obyczajowy...to jest sci-fi.
Biały ślepy gej murzyn strzelający z granatnika faktycznie jest wytworem fantastycznonaukowym więc nie będę się już czepiał. To rasowe sci-fi.
"W 1 sezonie było mało typowej nawalanki a oglądało się świetnie. " - ale przecież to jest tylko twoje zdanie