Animacje świetne, muzyka przyjemna, ale co z tego, skoro fabuła jest potwornie nudna. Twórcy tego filmu powinni się raczej zająć krótkimi formami.
Fabuła może i nudna, ale wydaje mi się, że właśnie o to chodziło. Film obejrzałam już kilka razy i dzisiaj także będę oglądać, pomimo drętwej fabuły jeszcze mi się nie znudził.
To jest tak jakby przedstawienie zwykłego, nudnego życia staruszki i jej wnuczka, którym trafiła się nie lada przygoda i którzy próbują dostosować się do nowych okoliczności. Film o babcinej miłości, koszmarach i przede wszystkim o marzeniach.
Zawsze po takich filmach przełączam się na Tarantina ; ))